W maju 1999 roku rozpoczął się gruntowny remont organów kościoła
św. Dominika, prowadzony przez organmistrza Olgierda Nowakowskiego z Zabrza. Jest to dobra okazja, żeby przypomnieć dzieje tego instrumentu, zbudowanego w 1933 roku przez słynnego organmistrza nyskiego Karola Berschdorfa.Foto
Historia organów w kościele św. Dominika sięga czasów jego powstania w II połowie XVIII wieku. Kościół był budowany w latach 1742 - 1788. Zapewne wyposażony został w instrument organowy krótko przed zakończeniem budowy świątyni, a więc około 1788 roku. Były to organy - podobnie jak ołtarz i ambona - w stylu rokoko. W inwentarzu wyposażenia kościoła z 1837 roku, dołączonym do sprawozdania z wizytacji przeprowadzonej z polecenia biskupa wrocławskiego, instrument został określony jako prawie nowy, z jedną klawiaturą i 11 głosami grającymi. Wartość jego została oszacowana na około 6000 marek. Akta wizytacji z 1855 roku podają natomiast, że organy miały 12 rejestrów. Zapewne dyspozycja obejmowała 11 głosów grających i jeden łącznik; stąd ogólna liczba 12. I te organy służyły kościołowi najpierw klasztornemu dominikanów, a po 1810 roku (tj. po likwidacji dóbr klasztoru w ramach sekularyzacji dóbr kościelnych w państwie pruskim) filii parafii św. Jakuba będącej pod opieką duchowieństwa diecezjalnego.
W latach 1932 - 1933 w tej świątyni (od 1915 roku parafialnej) został przeprowadzony remont kapitalny. Wtedy też zużyte już organy z około 1788 roku usunięto, a na ich miejsce pojawiły się nowe, zbudowane przez znaną nie tylko na Śląsku firmę organmistrzowską Berschdorfa.
Zakład ten działał w Nysie w latach 1889 - 1945. Prowadził go najpierw Paweł Bersdorf, a od 1928 roku syn Karol. Dziełem firmy była budowa bądź prace remontowe przy około 150 instrumentach. Największe z nich (mające od 45 - 65 głosów) otrzymały kościoły i sale koncertowe w Bytomiu, Gliwicach, Katowicach, Siemianowicach Śląskich, Zabrzu Mikulczycach, Rudzie Śląskiej, Namysłowie, Opolu i Nysie oraz w innych miejscowościach. W samej Nysie firma zbudowała (i przebudowała) w latach 1902 - 1939 dziewięć instrumentów, z których II wojnę światową przetrwało 7, a do dziś zachowało się 6. Jednym z nich są organy w kościele św. Dominika.
W porównaniu z poprzednimi, tymi z XVIII wieku, są nieco większe bo mają 2 manuały i pedały, 14 głosów grających, łączniki i inne urządzenia techniczne oraz tremolo.
Więcej
Cechuje je nowoczesność zarówno pod względem wyglądu zewnętrznego, jak i brzmienia oraz rozwiązań technicznych. Traktura ich jest pneumatyczna. Stanowią przekład nowej estetyki brzmienia, nawiązującej do tradycji baroku w budownictwie organowym. Ta nowa estetyka, po raz pierwszy skonkretyzowana w 1926 roku, przyjęta została przez Pawła Berschdorfa już w 1928 roku i od tego czasu stosowana powszechnie, m.in. w Nysie w kościele św. Dominika i kościele św. Franciszka z Asyżu (pokapucyńskim). W tym ostatnim organy zbudowała firma w 1939 roku.
Nowe organy u św. Dominika wzbudziły zachwyt muzyka (instrumentalisty i dyrygenta), pedagoga i muzykologa nyskiego Józefa Thamma.
W redagowanym przez siebie w Nysie czasopiśmie poświęconym muzyce kościelnej "Cacilia" zamieścił Thamm w 1933 roku artykuł pełen uznania dla tego instrumentu, opisując dokładnie jego budowę, brzmienie poszczególnych głosów oraz możliwości uzyskiwania różnych barw.
W stanie niezmienionym instrument przetrwał do dzisiaj, ale jego miejsce w kościele św. Dominika w okresie powojennym było niepewne. W czasie pożaru kościoła św. Jakuba w Nysie w marcu 1945 roku spłonęły tamtejsze organy.
Wobec tego parafia św. Jakuba zwróciła się w 1948 roku do Kurii Diecezjalnej w Opolu z prośbą o zgodę na wypożyczenie organów na dwa lata z kościoła św. Dominika. Tylko zdecydowany sprzeciw "rady parafialnej oraz całej parafii św. Dominika" uchronił organy przed ich utratą. Zresztą przeniesienie do olbrzymiej fary nyskiej byłoby całkiem chybione z uwagi na to, że brzmieniem swoim nie zdołałyby wypełnić tak wielkiej przestrzeni, co można było zauważyć w przypadku instrumentu pochodzącego z Gródka Jagiellońskiego, zainstalowanego później w kościele św. Jakuba i służącego mu prawie do
1970 roku.
Organy kościoła św. Dominika przeszły po wojnie kilka remontów. Pierwszy przeprowadził w 1952 roku organmistrz J. Ludwig z Rybnika.
Zakończenie remontu było dobrą okazja, żeby zorganizować koncert w wykonaniu organisty wirtuoza, który zaprezentowałby w pełni ich walory brzmieniowe, na co dzień podczas nabożeństw nie wykorzystywane.
24 października 1999 roku o godzinie 16.00 nastąpiło poświęcenie organów przez księdza biskupa Jana Bagińskiego. Odbył się koncert organowy w wykonaniu pana Bogdana Trutego (organisty kościoła pw. św. Jakuba i Agnieszki w Nysie).
Program koncertu przebiegał następująco:
- J. S. BACH -
TOCCATA I FUGA d-moll -
CHORAŁ "WACHET AUF, RUFT UNS DIE STIME" -
CHORAŁ "NUN KOMM DER HEIDEN HEILAND" -
CHORAŁ "HERR CHRIST, DER SINICE SOHN"
- D. BUXTEHUDE -
MAGNIFICAT;
CHORAŁ "IN DULCI JUBILO";
- G.F. HAENDEL -
PIERWSZA CZĘŚĆ KONCERTU ORGANOWEGO f - dur;
- F. SCHUBERT -
AVE MARIA.
Jeśli chcesz na tej stronie umieścić swój e-mail lub www,
to napisz na poniższy adres: